Strasznym stereotypem, który nigdy nie trafił w ręce Chin, są produkty niskiej jakości. Honor technologii został splamiony od ponad roku i wydawało się, że nic nie uratuje gwałtownie zakrzywiającego się rynku. Jednak na apel o pomoc odpowiedziała nieznana firma ZTE, która w ciągu zaledwie trzech lat zdołała rozwiać w umysłach milionów mit o złej jakości swoich produktów, jednocześnie wybijając się w pierwszej dziesiątce w dziedzinie telekomunikacji. dookoła świata!
Marka przyjęła przyspieszenie na początku, dając szanse nawet pomysłowi Steve'a Jobsa. Twórcy nie mają nic do ukrycia, co potwierdzają liczne filmy z fabryk, w których smartfony albo uderzają o ścianę, albo zamarzają. Stosunek ceny do wydajności jest tak oszałamiający, że Ameryka, nakładając najpierw sankcje na chińską markę, wstydliwie wycofała się dwa miesiące później, zdając sobie sprawę ze skali strat.
Linia smartfonów Nubia jest słusznie uważana za nie zabitą po wyrafinowanych jazdach testowych. Och, ci Azjaci, niektórych stereotypów wciąż nie da się wykorzenić!
Na początku sierpnia zaprezentowano flagową ZTE nubia Z20.W reklamie telefon nie wydaje się eliminować inwazji obcych, taki jest dobry.
Dlaczego smartfon w rekordowej cenie 35 tysięcy rubli został już nazwany rewolucją w fotografii mobilnej? I czy warto na to zwrócić uwagę?
Zawartość
Firma jest zdeterminowana, aby zawrócić nos w XXI wiek z niczym innym, jak ekranami z nowymi, gorącymi produktami. Nubia Z20 jest wyposażona w dwa wyświetlacze jednocześnie, co nie jest odkryciem na rynku, ale wciąż rzadkością. Na pierwszy rzut oka urządzenie warte jest ceny co najmniej 1000 USD, biorąc pod uwagę funkcjonalność. Swoimi wymiarami (6,4 cala) nie wygląda jak niezręczna cegła, a materiały nie zamieniają telefonu w przenośną hantle (jest to przy wadze 186 gramów). Model prezentowany jest w trzech kolorach: czarnym, niebieskim i czerwonym.
Podczas rozpakowywania Z20 bez przesady będzie wyglądał jak gość z przyszłości. Błyskawiczna reakcja, wysoka czułość ramek na odcisk palca oraz brak jakichkolwiek przycisków. W ślad za Xiaomi marka podchwyciła modę na odlewaną obudowę, zabijając w zarodku ideę luzu i taniego skrzypienia. Główna część składa się ze szkła hartowanego, po bokach znajdują się wstawki z wytrzymałego metalu.
Główny ekran nie ma obramowań, co przypomina nieco iPhone’a X. Tylny jest mniejszy (5,1 cala) dzięki wbudowanemu trzymodułowemu aparatowi. Jego funkcje są dość prymitywne: przeglądanie pogody, czasu, wiadomości i robienie zdjęć.
Brak przedniego aparatu z tyłu telefonu rekompensuje dodatkowy wyświetlacz.Twórcy w pogoni za trendami proponują zastąpienie zwykłych dwumegapikselowych selfie grafiką panoramiczną w jakości 4k HD. Koniec ze załamywaniem rąk, aby uzyskać soczyste zdjęcie, po prostu odwróć telefon i uśmiechnij się do wszystkich 48 megapikseli.
Nie bez powodu pojawia się pytanie: jak długo ten telefon będzie żył bez etui? Wciąż są ludzie poza sieciami społecznościowymi, ale jest ich tak niewielu. Większość będzie musiała wybrać między narcyzmem a wytrwałymi rękami. Aktywne użytkowanie wyczerpuje urządzenie już na rok i pozostanie tylko jedna nazwa z luksusowego połysku na płytce.
Produkt starannie zapakowany w małe, matowe pudełko, oprócz samego urządzenia zawiera:
Opcje | Charakterystyka |
---|---|
Ekran | Ekran główny 6,4" Wtórny 5,1" |
Rozdzielczość 1080 x 2340 + 4k FULL HD | |
Matryca AMOLED | |
Gęstość ~ 401 ppi | |
Wielodotyk (10 dotknięć) | |
Jasność 600 cd/m² | |
Karta SIM | Podwójny SIM |
Pamięć | RAM 6 GB, 8 GB, 12 GB |
Zewnętrzne 128 GB lub 512 GB | |
karta microSD do 256 GB | |
procesor | Qualcomm SDM855 Snapdragon 855+ |
Częstotliwość 2,96 GHz Rdzenie 8 szt. | |
Procesor wideo Qualcomm Adreno 640 (700 MHz) | |
System operacyjny | Android 9.0 |
Połączenie | 4G (LTE) GSM, 5G |
3G (WCDMA/UMTS) | |
2G (KRAWĘDŹ) | |
kamery | Aparat główny 48 MP |
Podwójna lampa błyskowa LED | |
Autofokus tak | |
Przedni aparat 20 MP | |
Błysk pojedynczej diody LED | |
Autofokus tak | |
Bateria | Pojemność 4000 mAh |
Szybkie ładowanie jest | |
Akumulator stacjonarny | |
Interfejsy bezprzewodowe | Wi-Fi |
Bluetooth | |
Nawigacja | GPS, A-GPS, GLONAS |
Czujniki | Skaner linii papilarnych |
Akcelerometr | |
Kompas, wskaźnik zdarzenia | |
Czujnik zbliżeniowy, czujnik światła | |
Barometr | |
Żyroskop | |
Złącza | Micro USB |
Gniazdo słuchawkowe: 3,5 | |
Wymiary | 158,6x75,2x9,2mm |
Wyświetlacze Nubia Z20 to nieopisany raj kinestetyczny i wizualny. Warto zacząć od tego, że szkło hartowane wyposażone jest w powłokę jednoukładową, choć częściej nazywane jest „oleofobowe”. Istota tej procedury tkwi w nazwie: rozpylanie wydaje się odpychać brud i tłuste odciski palców. Dzięki temu przeszkloną Z20 można wyczyścić jednym ruchem mikrofibry (lub koszulki) + dodatkowa ochrona przed zarysowaniami.
Flagowiec jest dość masywny, a w małych dłoniach stara się wymknąć. W tym przypadku producenci dodali dwa symetryczne panele na krawędziach telefonu do odczytywania odcisku palca, co ułatwia odblokowanie gadżetu w dowolnej pozycji, a odwieczny problem wciskanych przycisków całkowicie znika.
Główną cechą, która uniemożliwia umieszczenie Nubii w segmencie urządzeń budżetowych jest matryca AMOLED. To dziwne słowo oznacza, że ekran jest usiany tysiącami diod LED, dzięki czemu odwzorowanie kolorów, jeśli nie jest wiarygodne, jest jak najbardziej zbliżone do kolorów świata rzeczywistego. Wyświetlacz jest w stanie wyświetlać głęboką czerń z reklam drogich telewizorów nawet przy słonecznej pogodzie.
Oczywiście matryca ma wady, są to:
Oba wyświetlacze obsługują jakość HD w rozdzielczości 2340 x 1080 pikseli, pokazując obraz nie gorszy od potężnych laptopów do gier nawet przy silnym przechyleniu.
Przedostatnia wersja Androida 9.0 jest instalowana na natywnym oprogramowaniu (nie najnowsza, ponieważ została również wydana w 2019 r.). Interfejs nie jest przeciążony, ikony aplikacji mają przyjemny kolor, procesy są dokładnie ustabilizowane dzięki czemu nawet w ekstremalnych warunkach (Sahara + 8 otwartych aplikacji) obraz porusza się płynnie i nie zawiesza się.
Przełączanie między ekranami nie stanowi problemu. Dodatkowo tylny panel pracuje w trybie Always-on Display, zastępując w pewnym stopniu zegar elektroniczny.
Gwiazdą tego wydania jest zwinny procesor Qualcomm Snapdragon 855+. Ile pochlebnych słów padło tylko podczas 3-dniowej prezentacji. Według twórców telefony ze wsparciem tego sprzętu stworzą nową generację, a oto dlaczego:
Wyniki testu:
Antutu ~437114. Dając taki wskaźnik, Z20 omija nowe Xiaomi, Meizu, a nawet Asusa.
Flagowiec wyposażony jest w potężną baterię 4000 mA.
Czy pojemność nie jest zbyt mała dla takiego brutala? Nie i nie może być wątpliwości.
Produkcja akumulatorów o tej wartości jest umieszczana na przenośniku i znajduje szerokie zastosowanie w urządzeniach zarówno z segmentu budżetowego, jak i luksusowego.
Pracując z wykorzystaniem Internetu, portali społecznościowych i komunikatora, energia wystarczy na cały dzień. Ale gry to zupełnie inna sprawa. Tutaj nawet rewelacyjny procesor raczej nie ustabilizuje sytuacji. Firma twierdzi, że ciężkie programy wylądują smartfona w 10-15 godzin, ale w rzeczywistości 6 godzin wystarczy na nokaut.
Jeśli bateria nie daje sobie rady, to firma proponuje skorzystanie z funkcji szybkiego ładowania. Oznacza to, że już na etapie montażu w telefonie instalowany jest port USB 3.0 (super-speed) i zastosowano mocny 5-watowy zasilacz. Przedłużony przewód to miły dodatek.
Wreszcie przyszła kolej na rewolucyjne zdjęcia. Prezentacja flagowca rozpoczęła się i zakończyła dyskusją o najnowszym aparacie. Jak w praktyce urządzenie sprawdzi się w nocy i w dzień?
Po pierwsze, kamera składa się z trzech modułów. Dlaczego tak dużo? Teraz wyjaśnijmy.
Przykłady zdjęć:
W tej chwili smartfon można kupić tylko w chińskich sklepach internetowych, średnia cena to 4500 juanów (34500 rubli).
W efekcie Nubia Z20 nazywana jest smartfonem przyszłości wcale nie dla celów reklamowych. Producenci poważnie zaniepokoili się technicznym komponentem flagowca, wprowadzając najbardziej zaawansowany sprzęt (podczas gdy telefon jest uważany za budżetowy). Możemy śmiało powiedzieć, że pod względem ekstrawagancji wyglądu i właściwości Z20 do końca roku nie będzie miał poważnych konkurentów, podobnie jak jego właściciele!