Prezentacja nowiutkiego smartfona firmy Apple Corporation to zawsze wielkie wydarzenie w świecie mobilnej elektroniki. W tym roku firma wypuści kolejne urządzenie premium. Dziś wiadomo, że niezapowiedziany smartfon będzie nosił nazwę iPhone 11 lub iPhone XI.
Zawartość
Ostatnio wydaje się, że sama korporacja „jabłkowa” zbłądziła w nazwach własnych urządzeń. Firma zaprezentowała iPhone’a 9, a następnie całkowicie zrezygnowała z używania arabskich znaków w nazwach i pokazała światu iPhone’a XS. Dzięki tak nietypowym decyzjom korporacji dzisiaj jest niezawodnie jasne, jak konkretnie Apple nada nazwę nowemu urządzeniu. W tej chwili istnieją 2 maksymalnie możliwe i całkiem normalne opcje brzmienia.
Firma może nadać nazwę nowemu iPhone'owi 11, powracając w ten sposób do bardziej klasycznej nazwy, która jest używana od dziesięciu lat. Do tego pojawiają się opinie, że Apple ponownie poeksperymentuje z rzymskimi znakami w nazwach i nazwie nowego flagowca iPhone’a XI. Na dzień dzisiejszy, żeby było łatwiej i jaśniej, nowy produkt nazwiemy Apple iPhone 11, ale nie powinniśmy wykluczać, że w korporacji „jabłkowej” zostanie wynalezione coś absolutnie „świeżego”.
Warto zauważyć, że teraz czołowi eksperci w dziedzinie analityki, a także insiderzy, nie wypowiadali się o wiarygodnej nazwie nowości. Symbolicznie nazywają też urządzenie iPhone 11 lub iPhone XI.
W Runecie, aby zidentyfikować nowy produkt, zaczęli używać nazwy iPhone 2019.
W zeszłym miesiącu do Sieci „wyciekły” nowe dyskusyjne informacje, które częściowo dotyczą nazw nowości. Ktoś „pracownik chińskiej firmy Foxconn” powiedział, że z tyłu nie będzie już napisu „iPhone”. Jeśli rzeczywiście tak jest, to jest to ewidentnie niezrozumiały ruch, ponieważ wraz z osobistym logo, ten sam napis służy w pewien sposób jako specyficzna strona urządzeń korporacji. Jest mało prawdopodobne, że Apple zdecyduje się go pozbyć. Z drugiej strony klawisz Home również służył jako nieodłączny element iPhone'a, ale w 2017 roku w modelu X zmieniono go na gesty.
W tym roku wtajemniczeni postanowili jak najszybciej zniszczyć intrygę. Na początku 2019 roku prestiżowy insider On Leaks zamieścił zdjęcia dwóch oficjalnych próbek nowości.
Źródła wewnętrzne zdołały znaleźć projekty CAD próbek, które ujawniły kluczowe innowacje urządzenia.
Ma tradycyjny, jeśli mówimy o poprzednich smartfonach Apple, obudowę, znacznie zmniejszoną ramkę (góra) i wbudowaną kamerę. System, który składa się z trzech modułów kamer, umieszczony jest w kształcie trójkąta na dość dużej platformie w postaci kwadratu wznoszącego się nad korpusem.
Fanom produktów Apple nie spodobał się od razu ten wygląd nowości, ale ankieta, która zakończyła się pod koniec stycznia, wykazała, że design telefonu jest całkiem ładny i ekskluzywny, we wszystkich tradycjach firmy.
Ten punkt widzenia nie jest podzielany przez większość użytkowników, jednak nie było masowej krytyki tej wydajności.
Ma ten sam kształt korpusu, identyczną zmniejszoną ramkę (u góry) i podobny potrójny aparat, ale umieszczony pionowo pośrodku tylnej części korpusu. Projekt tej próbki nowości również nie podbił serc fanów linii. Wygląd próbki otrzymał przydomek „podobny do Androida”, a sam smartfon był oczywiście żartobliwie nazywany „cyklopem”.
Prawdopodobnie firma zrezygnowała z tej egzekucji. To założenie jest również poparte stosunkowo niedawnym filmem, w którym osoby z Slashleaks zademonstrowały funkcjonującą nowość. Są też inne argumenty. W lipcu do sieci „wyciekły” opracowania nowych okładek różnych producentów. Zdjęcia potwierdziły powyższe informacje – nowy iPhone 11 ma wbudowany aparat na górze (w lewym rogu) na tylnej obudowie.
Z przodu urządzenie prawie nie przeszło modyfikacji w porównaniu z zeszłorocznymi modelami - jest ta sama „mono-brew” z przednim aparatem i czujnikami, aby zidentyfikować właściciela po twarzy, a także inne funkcje.Warto zauważyć, że z reguły wśród producentów akcesoriów w łańcuchu kontrahentów Apple’a są zawsze „swoi ludzie”, którzy „wyciekają” tajne informacje. Z tego powodu przecieki są najczęściej potwierdzane.
Nowość jest wyposażona w ekran OLED - nie będzie już powrotu do wyświetlacza w 100% ciekłokrystalicznego. Przekątna ekranu nowości to 6,1 cala, a rozdzielczość to 1792x828 px. Wyświetlacz OLED ma być wykonany w technologii Y-OCTA. Umożliwia osadzenie ekranu dotykowego bezpośrednio w panelu ekranu i zmniejszenie wymiarów elementów. Technologia została wyprodukowana przez Samsunga, dlatego nie jest jeszcze jasne, czy Apple z niej skorzysta.
Ekran nowości może dodatkowo uzyskać wsparcie dla autorskiego rysika. Mówili o tym przedstawiciele producenta etui do nowości, czyli Olixar.
Trudno w to uwierzyć, skoro S. Jobs był zaciekłym wrogiem rysików i żartował z tego podczas demonstracji pierwszego iPhone’a. Z drugiej strony na rynku chińskim i na większości innych taka funkcja byłaby pożądana. A teraz - w 100% wiarygodne informacje! „Monobrow” na pewno będzie. Ponadto jego wymiary nie ulegną zmianie dzięki zamontowaniu nowej kamery przedniej oraz usprawnieniu systemu identyfikacji. Apple nie planuje rezygnować z „monobrwi” w nowości, na przykład zrobić dziurę w ekranie, aby zainstalować przedni aparat, tak jak robią to teraz producenci urządzeń mobilnych opartych na Androidzie.
Powiedział o tym informator Ice Universe, zauważając, że firma porzuci „monobrew” w iPhone'ach dopiero za kilka lat.
Nowy ekran otrzyma rozszerzoną częstotliwość odświeżania, co jest kluczową i naprawdę silną innowacją. W menu i programach wyświetlacz będzie działał z częstotliwością 90 Hz. Obraz stał się znacznie gładszy, co jest od razu zauważalne. W grach częstotliwość odświeżania ekranu wzrośnie do wartości 120 Hz, co zapewni niesamowicie płynną i wyraźną rozgrywkę.
iPhone XI jest wykonany w etui wykonanym z materiałów szklanych, które notabene jest znacznie bardziej niezawodne w porównaniu z poprzednimi modelami, jak twierdzą analitycy z Bloomberga. Tylna okładka zostanie wykonana z matowych materiałów szklanych do specjalnych celów, które zapewnią doskonałą odporność na uszkodzenia.
Ponadto nowy materiał umożliwił jak najskuteczniejszą ochronę smartfona przed wilgocią. Urządzenie jest w stanie wytrzymać zanurzenie przez dłuższy czas w porównaniu z iPhone XS. Wciąż brakuje informacji dotyczących kolorystyki tegorocznego flagowego urządzenia. Najprawdopodobniej korporacja pozostawi 6 rozwiązań kolorystycznych:
Dziś jest bardzo mało wiarygodnych informacji o „żelazie” nowości. Urządzenie na pewno dostanie układ oparty na autorskim chipie A13, wykonanym w procesie 7 nm. Ile będzie miał rdzeni i z jaką częstotliwością będą działać, nie jest jasne.
Producentem procesora dla nowości jest TSMC z Tajwanu. Nawiasem mówiąc, od 2016 roku jest wyłącznym wykonawcą tych elementów składowych. Ukryta jest również ilość pamięci RAM. Należy zauważyć, że oprócz głównego, nowy produkt będzie miał również pomocniczy układ scalony. Według ujawnionych informacji będzie on odpowiedzialny za wizję komputerową i funkcje VR.
W tym roku korporacja obiecuje zwiększyć pojemność baterii. Jeśli wierzyć stosunkowo niedawnym wypowiedziom DigiTimes, nowość będzie miała baterię o pojemności 3110 mAh. Nie będzie zbyteczne przypominanie, że pojemność baterii iPhone’a XS wynosi 2658 mAh. Najprawdopodobniej nowość będzie działać znacznie dłużej na jednym ładowaniu.
Podobne wartości opublikował w lutym szanowany informator Ming-Chi Kuo. Według niego, w tym roku Apple uzupełni nowość o możliwość ładowania różnych urządzeń obsługujących standard Qi. Na przykład, jeśli zajdzie taka potrzeba, użytkownik może naładować inne urządzenie lub zestaw słuchawkowy Air Pods.
Ponadto firma obiecuje wreszcie umieścić w zestawie 18-watową ładowarkę, a także przejściówkę z USB-C na Lightning. Kto nie wie, użytkownicy od dawna narzekają na słabe ładowarki, które są dostarczane z iPhone'ami. Ponadto korporacja od dawna produkuje laptopy bez pełnoprawnych gniazd USB. Ogólnie rzecz biorąc, nowość szybciej przywróci ładowanie za pomocą metody bezprzewodowej.
Nowość tego roku ma nowe aparaty. Z pozycji specjalistów w dziedzinie analityki, korporacja „jabłkowa” bardzo na nich liczy, bo to właśnie aparaty powinny wabić konsumentów.
Nowość została wyposażona w potrójny aparat, który składa się z modułu szerokokątnego 12 MP, jednostki ultraszerokokątnej 12 MP oraz teleobiektywu 12 MP.
Premium smartfon robi teraz lepsze zdjęcia w nocy, ma potrójny zoom optyczny i może korygować i ulepszać zdjęcia i filmy w czasie rzeczywistym za pomocą sztucznej inteligencji. Znacząco poprawiono twórców i przednie kamery nowości.Model ten ma aparat do selfie o rozdzielczości 12 MP, który może robić świetne zdjęcia i nagrywać filmy w zwolnionym tempie przy 120 FPS.
Jak wspomniano powyżej, przekształceniom uległ również system rozpoznawania Face ID, który może teraz identyfikować właściciela z różnych perspektyw.
W tym roku nowość nadal wykorzystuje port Lightning do przywracania naładowania, przesyłania informacji i podłączania przewodowego zestawu słuchawkowego. Standaryzacji w tym aspekcie nie należy się spodziewać, mimo że USB-C jest już stosowane w MacBooku i iPadzie Pro. Najprawdopodobniej korporacja odmówi portu Lightning za rok.
Datę demonstracji iPhone’a XI ustalono na 09.10.2019.
Eksperci twierdzą, że Apple pokaże nowy produkt w swoim tradycyjnym czasie. Nawiasem mówiąc, ostatnie jesienne demonstracje firmy zaplanowano na:
Początek wdrażania nowości rozpoczyna się około 10 dni po demonstracji. Nierzadko Apple otwiera sprzedaż w piątek. Jeśli demonstracja nowości odbędzie się 10.09.2019, to prawdopodobnie otwarcie sprzedaży nowego smartfona zaplanowano na 20.09 tego roku.
Jest dość jasne, że nowy iPhone 2019 trafi na rynki z iOS 13.
Najciekawszym punktem jest koszt smartfona.
Na początku roku analitycy Wedbush przewidywali, że nowy iPhone będzie tańszy niż jego poprzednicy. Z punktu widzenia specjalistów Apple obniży koszt urządzeń ze względu na znaczne obniżenie poziomu sprzedaży iPhone’a XS ze względu na jego zawyżoną cenę.
Eksperci przekonują, że to jedyny sposób, w jaki Apple ma szansę wyjść z ustalonego punktu zwrotnego. Nie należy oczekiwać znacznego obniżenia kosztów nowych przedmiotów, w taki czy inny sposób. Według ekspertów firma jest w stanie obniżyć koszt urządzenia o około 100 USD.
Ponadto korporacja może zmniejszyć dużą różnicę w kosztach między smartfonami o różnych wariantach pamięci. Jeśli scenariusz okaże się trafny i Apple obniży koszt nowości o 100 dolarów, to w Rosji iPhone 11 będzie kosztował:
Należy zauważyć, że koszt jest obliczany z uwzględnieniem podatków i innych wydatków firmy Apple Corporation. Takich cen za nowość należy spodziewać się w oficjalnym sklepie internetowym firmy.
W oficjalnych sieciach handlowych korporacji na terytorium Federacji Rosyjskiej ceny powinny być bardziej przystępne.
Film o nowym produkcie Apple: